Ekologia to słowo, które robi dziś oszałamiającą karierę.
Wszystko co ekologiczne jest cacy a to co nie, oczywiście be. Dlatego rozwinął
się już nie tylko przemysł ekologiczny ale wręcz ekologiczny terroryzm. Pod płaszczykiem
słowa ekologia byle pałkarz i chuligan staje się aniołkiem gdy wymusza haracz za niedemonstrowanie, a
byle łajza przerabiająca w brudnej szopce mięso niewiadomego pochodzenia,
znakomitym producentem. Słowo „chemia” stało się synonimem wszelkiego zła nie mówiąc już o chemicznych środkach do
mycia i dezynfekcji, które dla wielu są równie niebezpieczne jak skażenie
radioaktywne. Wykorzystując taką sytuację różni producenci prześcigają się w
zapewnieniach o neutralności i biodegradowalności swoich produktów. Hasła typu
„u nas ekologia to nie przyszłość lecz dzień dzisiejszy” nie należą do
rzadkości. Wraz z tymi hasłami pojawiają się oferta na środki enzymatyczne a w nich
trochę niedomówień, trochę podkoloryzowanych reklam a czasami źle przetłumaczona
ulotka obcego producenta.
Cóż zatem można
znaleźć najczęściej i jak to rozszyfrować.
1.Bardzo dokładne i ekologiczne czyszczenie powierzchni.
1.Bardzo dokładne i ekologiczne czyszczenie powierzchni.
Prawda ale dotyczy tylko części zanieczyszczeń
organicznych. Przypalone białko zestaloną skrobię, skarmelizowany cukier trzeba
usuwać po staremu. Zanieczyszczeń nieorganicznych enzymy nie usuwają, trzeba
robić normalne mycie kwaśne. Dobre efekty uzyskuje się na powierzchniach
rozwiniętych (np. transportery i podajniki z tworzyw) i wrażliwych na
utleniacze,( np. taśmociągi tkaninowe pokryte elastomerami), a także we
wszystkich trudno dostępnych fragmentach linii produkcyjnej. Zostawią
zdecydowanie mniej pokarmu dla drobnoustrojów niż środki tradycyjne. Trzeba
jednak pamiętać, że enzymy funkcjonują dobrze tylko i wyłącznie w określonych
warunkach pH i temperatury.
O ekologiczności nie decyduje bynajmniej neutralne pH ale
produkty na jakie są rozkładane detergent (oksyetylenowany alkohol) i glikol – niezbędne
do stabilizacji enzymów składniki preparatu.
2. Bezpieczeństwo personelu przy neutralnym pH
Fałsz, i to w dodatku niebezpieczny. Jak wiele innych
białek, enzymy mogą działać jako
alergeny. Wystawienie na działanie enzymów może być powodem np. astmy. Enzymy
proteolityczne mogą powodować podrażnienia oczu, śluzówki i skóry.
3. 100 % biodegradowalności
Bez dowodów w postaci produktów rozpadu stabilizatorów –
gazeciarski bełkot.
4. Oszczędność wody i energii
Bzdura, pianowanie
nie różni się niczym od środków tradycyjnych.
5. Zwiększona wydajność oczyszczalni ścieków
Bez dokładnych wyliczeń – naciąganie. Dodatek enzymów do
odstojnika może pomóc ale bez uwzględnienia specyfiki zakładu i warunków pracy
oczyszczalni (złoże ‼!) może bardziej zaszkodzić niż pomóc.
6. Wysoka wydajność, niskie koszty mycia.
Marketing i nic więcej, jak w dowcipie o niebie i piekle. Stężenia robocze w przypadku
środków enzymatycznych są na poziomie 0,3 – 0,5% ale cena koncentratu to
kilkanaście a nie kilka złotych. Realnie,
koszt mycia w porównaniu z dobrym środkiem alkalicznym zawierającym podchloryn jest to ok. 2 razy wyższy. Oczywiście, tam
gdzie tradycyjne środki mogą uszkodzić mytą powierzchnię enzymy będą tańsze ale
z zupełnie innego powodu.
7. Wykrywanie biofilmu
Prawda, jest taka możliwość przy pomocy specjalistycznego
zestawu bazującego na enzymach. Daje
niezłe rezultaty ale dopiero po opanowaniu manualnym procedur można być pewnym detekcji. Tyle, że wiedzieć co i gdzie jest nie znaczy
wcale móc zlikwidować.
8. Usuwanie biofilmu
Fałsz, za pomocą enzymów można jedynie usunąć polimeryczną
strukturę chroniącą drobnoustroje żyjące w biofilnie. Dezaktywację
„mieszkańców” trzeba już zrobić metodami tradycyjnymi np. podchlorynem lub
kwasem nadoctowym. Metoda jest bardzo kosztowna ale gdy nie ma innego wyjścia …
Reasumując, preparaty enzymatyczne są i będą znakomitymi
środkami utrzymania higieny, ale nie można ich stosować tylko ze względu na
modę. Enzymy dają zadowalające efekty ale wymagają większej staranności niż
środki tradycyjne i nie tolerują błędów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz